Mamy do czynienia z ciężkim zaostrzeniem astmy, z cechami zaostrzenia zagrażającymi życiu (SpO2 < 92%, akumulacja CO2 i kwasica w gazometrii krwi tętniczej). GKS na naszej karcie były dodatkowo (a nie alternatywnie, za salbutamol), ustawiłem je teraz jako obowiązkowe. Ponadto dodałem powtarzania SABA co 15-30 min.Co do betamimetyku - tak po prawdzie to pacjent powinien dostawać go w nebulizacji (może być mu trudno prawidłowo wykonać inhalację). Zastanowimy się nad dodaniem nowej możliwości podania. Póki co stosujemy w aplikacji dawki równoważne.Salbutamol w inhalatorze zazwyczaj posiada dawkę 100 ug/wziew (2-4 wziewy -> 200-400 ug). Ponieważ w czasie nebulizacji przyjmujemy około 10% podanej dawki, przyjmuje się, że 2-4 wziewy to równoważnik 2,5-5 mg salbutamolu w nebulizacji.
Zalecenie przyjmowania metotreksatu może wydawać się zaskakujące. Jednakże w wywiadzie występuje rzecz, która trochę nie pasuje nam do tej diagnozy - problemy z poruszaniem. U chorej nie występują żadne problemy ortopedyczne, co powinno wzbudzić naszą czujność diagnostyczną - pacjentka może cierpieć na groźne schorzenie.Upraszczając diagnostykę: możemy dowiedzieć się, że chora ma osłabienie siły mięśniowej, co może nas ukierunkować w poszukiwaniu chorób neurologicznych i reumatologicznych. Wyniki badań dodatkowych (kinazy, mioglobiny, EMG, biopsji) wskazują na uszkodzenie mięśni w przebiegu zapalenia wielomięśniowego. W jego przebiegu doszło do zaostrzenia POCHP, stąd taka nietypowa forma leczenia.Oczywiście rozpoznanie zaostrzenia POCHP jest prawidłową diagnozą, niemniej niepełną w tym przypadku.
Zarówno w opisie USG i TK jamy brzusznej widzę fragment " Szyjka macicy rozpulchniona prawostronnie, o nieregularnym kształcie, światło niewidoczne, wewnątrz pęcherzyk ciążowy", więc wydaje mi się, że zmiana jest widoczna.Krwawienie może nie być obrazowane, ponieważ pacjentka krwawi z szyjki macicy do pochwy - krew stale odpływa, nie gromadzi się wewnątrz pacjentki (stąd "Patologicznych przestrzeni płynowych w jamie brzusznej nie wykazano").
Oczywiście, że tak. NRS 7 - na pewno można rozważyć podanie morfiny na czas repozycji złamania, dodałem ją. Alternatywą jest zastosowanie analgezji regionalnej, w powyższym przypadku może być to np. znieczulenie szczeliny złamania lub blokada splotu ramiennego. Czy pacjent będzie wymagał stosowania silnych opioidów później? To zależy od natężenia bólu, prawdopodobnie nie. Zazwyczaj przywrócenie odłamów kostnych do anatomicznej pozycji i ich stabilizacja są najlepszym sposobem leczenia bólu.
Leczenie izotopami jodu często jest nieskuteczne z powodu zmniejszonego wychwytu jodu u pacjentów wcześniej leczonych amiodaronem. Tyreocyty są po prostu już przeładowane jodem z amiodaronu, nie są więc chętne do przyjmowania dodatkowej porcji radiojodu.
Od 1980 roku. Ciekawą pracę podsumowującą zastosowanie ESWL w leczeniu zaostrzeń kolek nerkowych (1994-2000) podrzucam w źródle.Jasne, że większość kolek nerkowych ustępuje po leczeniu zachowawczym (zwłaszcza jeżeli powodują je złogi poniżej 5 mm), a przy braku ewakuacji dążymy do planowego leczenia urologicznego. Niemniej czasem zdarza się, że trzeba złóg usunąć w trybie pilnym w sposób zabiegowy.Zauważ też, że litotrypsja pozaustrojową falą uderzeniową jest u nas terapią dodatkową - tzn. do rozważenia w przypadku braku reakcji leczenia farmakologicznego lub jako postępowanie odroczone.
Pacjentka ma niedomykalność zastawki trójdzielnej. Zastanówmy się jednak z jakiego powodu do niej doszło - jest to wada serca dosyć często nabyta, niewynikająca z samego zwyrodnienia, pojawiająca się w przebiegu np. nadciśnienia płucnego czy IZW po przyjmowaniu dożylnych narkotyków.Ostry, kłujący ból w klatce piersiowej, kaszel, duszność oraz dramatyczne parametry życiowe przemawiają za ostrym stanem. Widoczny pacjentka ma czynniki ryzyka choroby zakrzepowo-zatorowej, test USG żył pokazuje skrzeplinę, a badania obrazowe potwierdzają zatorowość płucną.Ponieważ zatorowość płucna jest nadrzędną diagnozą, względem niedomykalności trójdzielnej ją należy zdiagnozować.Jest to dosyć częste zjawisko występujące zarówno w naszej aplikacji jak i w rzeczywistości. Pacjenci mogą mieć kilka chorób jednocześnie, ale skupiamy się na schorzeniu dominującym. U pacjenta z pourazowym pęknięciem tętniaka aorty piersiowej nie rozpoznajemy tachykardii zatokowej, chociaż ją niewątpliwie ma.